Lek.wet. Marcin Korościk współpracuje z fermą bydła w Szołdrach, niedaleko Śremu, gdzie niedawno przyszły na świat trojaczki – Dunia jeden, Dunia dwa i Dunia trzy. Pracownicy są bardzo zadowoleni, że poród przebiegał bez niespodzianek, ponieważ przy ciążach mnogich u krów często występują komplikacje. Trzy jałówki są zdrowe i żywotne. Krowie trojaczki to rzadkość. Nawet przepisy nie przewidują takich narodzin. I nic dziwnego…
W Kombinacie „Manieczki” hodujemy 3 tysiące sztuk bydła, w tym 1400 krów mlecznych. Na fermie w Szołdrach trojaczki urodziły się po raz trzeci w ciągu pięciu ostatnich lat, ale po raz pierwszy wszystkie mają tę samą płeć”
- mówi Franciszek Dzierżawczyk, prezes Kombinatu Rolno-Przemysłowego „Manieczki”.
Podczas gdy poród przeszedł bez komplikacji, a cielęta są zdrowe, problem zaczął się przy rejestracji zwierząt, która jest możliwa do przeprowadzenia zdalnie przez aplikację internetową. Niestety w tym przypadku okazało się, że aplikacja nie przewiduje narodzin trojaczków. W związku z tym cielęta musiały zostać zarejestrowane metodą weryfikacji w wersji papierowej.
Gratulujemy Hodowcom i życzymy dalszych sukcesów na fermie w Szołdrach.
Link do relacji telewizyjnej.
===> Więcej informacji na temat ciąż mnogich znajdziecie w artykule lek.wet. Michała Hądzlika. Kliknij tutaj.