Wiele publikacji, również tych obecnych na stronach portalu E-krowa, wskazuje jak istotny dla pokazania pełnych możliwości produkcyjnych zwierząt jest dobrostan. Odpowiedni czas spędzony na jedzeniu i odpoczynku jest kluczem do wysokiej produkcji mleka oraz szybkich przyrostów w przypadku bydła mięsnego. Każdy czynnik zakłócający tę równowagę powoduje wymierne straty ekonomiczne. Jednym z takich czynników są pasożyty zewnętrze bydła – ektopasożyty. Ektopasożyty bydła w naszej strefie klimatycznej to głównie stawonogi, zarówno owady (muchy, meszki, gzy, wszoły) jak i pajęczaki (świerzbowce, kleszcze). Inwazje te rzadko powodują ostre objawy kliniczne, ich szkodliwość polega głównie na wywoływaniu dyskomfortu zwierząt. Świąd powoduje odruch drapania, czochrania się, zakłócając i skracając czas, który powinien być przeznaczony na jedzenie i odpoczynek. Drugim równie istotnym aspektem inwazji ektopasożytniczych jest przenoszenie różnych chorób. Stawonogi krwiopijne często są wektorem przenoszącym patogeny (np. wirus Schmallenberga, choroba niebieskiego języka).
Zdj.1. Wszoły. Fot. Michał Plewik
Ze względu na sposób interakcji z żywicielem, ektopasożyty dzielimy na dwie grupy.
Pierwszą grupą są pasożyty stale bytujące na swoim żywicielu, zaliczamy tutaj zarówno roztocza (świerzbowce) jak i owady (wszy, wszoły). Stawonogi te nie są w stanie przeżyć długo poza swoim żywicielem. Zamieszkują one włosy, zewnętrzną warstwę i/lub powierzchnię skóry żywiąc się tkankami żywiciela lub związanymi z nimi wydzielinami. Jednak sama ich obecność często wywołuje silną reakcje zapalną skóry, w miejscu ich bytowania. Skutkiem stanu zapalnego jest intensywne swędzenie, a to pośrednio (czochranie się, drapanie) prowadzi do dalszego uszkodzenia tkanek. Objawia się to uszkodzeniami okrywy włosowej, wypadaniem włosów, powstawaniem rozległych uszkodzeń skóry.
Powagę konsekwencji takich zmian pokaże wam przykład obory utrzymującej bydło opasowe, na którą z początkiem 2019 roku zostałem poproszony o konsultację. Ferma utrzymująca około 800 opasów ras mięsnych odstawiała opasy do rzeźni. W styczniu 2019 roku lekarze urzędowi zakwestionowali jakość mięsa i podali utylizacji 15% tusz pochodzących z tej fermy przyczyną były rozległe ropnie w tkance podskórnej oraz uszkodzenia najbardziej wartościowych części tuszy – mięśni grzbietu oraz mięśni uda. Szukano przyczyny zakaźnej – bakterii lub wirusa, dlatego też poproszono o konsultację i audyt. Okazało się, że pierwotną przyczyna tych zmian są ektopasożyty, a konkretnie świerzbowce.
Zdj.2. Uogólniony świerzbowiec Sarcoptes scabiei.Fot. Katarzyna Konieczny
Obecność tych pasożytów zewnętrznych wywoływała silny świąd, odruch drapania i czochrania. Bydło uszkadzało tkanki mechanicznie w czasie czochrania o różne przedmioty, ściany (nie było zainstalowanych czochradeł). Przerwanie ciągłości skóry tworzyło bramę wejścia dla bakterii powodujących ropnie w tkance podskórnej. Masywne 600-800 kg zwierzęta, drapiąc się dosłownie miażdżyły sobie swoją tkankę mięśniową a konsekwencją tego były krwiaki oraz obrzęki w mięśniach. Nie wolno lekceważyć tych małych pasożytów, ponieważ potrafią spowodować dotkliwe straty ekonomiczne.
Poniższe rysunki dobrze obrazują charakterystyczne rozmieszczenie poszczególnych gatunków świerzbowca:
Rys.1. Świerzbowiec drążący Sarcoptes scabiei.
Rys.2. Świerzbowiec naskórny Psoroptes ovis.
Rys.3. Świerzbowiec pęcinowy Chorioptes bovis.
Druga grupa to ektopasożyty czasowo bytujące na swoim żywicielu, zaliczamy do tej grupy zarówno pajęczaki (kleszcze) jak i owady (muchy, bąki, meszki). W większości przypadków są to organizmy krwiopijne, część z nich żywi się różnymi wydalinami i wydzielinami skóry (muchy). Niektóre z nich są wektorami groźnych chorób, pozostałe dodatkowo gryzą i zakłócają spokój zwierząt, a w przypadku bardzo silnych inwazji mogą być przyczyną anemii.
Specyficznym pasożytem jest giez bydlęcy. W jego przypadku tylko formy larwalne pasożytują na swoim żywicielu. Formy dorosłe nie posiadają aparatu gębowego i mają uwsteczniony układ pokarmowy, nie odżywiając się wcale. Rozwój pasożyta obejmuje trwającą praktyczne rok wędrówkę, od złożonego na włosie jaja poprzez tkankę podskórną do rdzenia kręgowego i z powrotem do tkanki podskórnej. Zwłaszcza moment obecności pasożyta w kanale kręgowym jest niebezpieczny, ponieważ jego śmierć może spowodować negatywne skutki dla żywiciela. Zwracamy uwagę na okres od grudnia do marca. W związku z tym w przypadku zdiagnozowania gzawicy zaleca się odrobaczanie bydła od kwietnia do listopada, mając na uwadze preparaty skuteczne między innymi na larwy gzów takie jak eprinomektyna i iwermektyna. Na szczęście owad ten występuje już nielicznie i rzadko pasożytuje na bydle. Widok guzów gza na grzbiecie bydła należy do rzadkości. Głównymi żywicielami gza bydlęcego stały się dzikie przeżuwacze takie jak: jelenie, łosie, daniele.
Rozpoznanie inwazji.
Postawienie prawidłowej diagnozy i rozpoznanie inwazji nie powinno nastręczać większych trudności. Zmiany skórne są dość charakterystyczne, często gołym okiem jesteśmy w stanie stwierdzić obecność samych pasożytów (wszoły, wszy, kleszcze). W przypadku inwazji świerzbowców potrzebne może być wykonanie badania zeskrobiny skóry i obejrzenie jej pod mikroskopem, aby zróżnicować zmiany z ewentualną grzybicą skóry. Pasożyty czasowo nękające bydło można zdiagnozować wnikliwie, obserwując zachowanie się zwierząt. Bydło cierpiące z ich powodu będzie niespokojne starając się uniknąć „natrętów”, będzie przemieszczać się w miejsca o mniejszym nasileniu obecności pasożytów.
Zdj.3. Pobieranie zeskrobin. Fot. Ceva.
Terapia.
Przy wyborze preparatu, który zastosujemy w przypadku inwazji ektopasożytów u bydła, ważne są dwa kryteria: skuteczność oraz ekonomia stosowania. Poruszając temat ekonomii na pierwsze miejsce wysuwa się karencja na mleko i tkanki. Tani preparat z karencją na mleko w gruncie rzeczy zawsze okazuje się bardzo drogi w przypadku bydła mlecznego z powodu strat mleka. Z drugiej strony preparaty z długą karencją na tkanki uniemożliwiają na dłuższy czas sprzedaż bydła rzeźnego. Wybór jest więc pewnego rodzaju kompromisem i powinien być dokonany wspólnie z lekarzem weterynarii po przeanalizowaniu sytuacji w danym stadzie. Na rynku są już obecne skuteczne preparaty przeciw ektopasożytom, zarówno typu pour-on jak i iniekcyjne, z krótką karencją na tkanki i zerową karencją na mleko.
Kiedy zastosować terapię?
Biorąc pod uwagę wszystkie pasożyty zewnętrzne, odrobaczamy z pewnością w momencie wykrycia inwazji. Wyjątkiem jest gzawica, w przypadku której nie powinniśmy interweniować od grudnia do marca, aby szkody spowodowane leczeniem nie były większe niż szkody spowodowane przez samą inwazję.
Drugim momentem stosowania preparatów przeciw ektopasożytom jest chęć wyprzedzenia inwazji. Dotyczy to zwłaszcza uciążliwych owadów krwiopijnych na pastwiskach (bąki, meszki). Stosujemy wtedy preparaty przed okresem wypasu pastwiskowego.
Rodzi się zatem pytanie czy terapie ektopasożytów możemy połączyć z terapią endopasożytów? Okazuje się, że tak! Preparaty z grupy awermektyn takie jak eprinomektyna, doskonale radzą sobie zarówno z pasożytami zewnętrznymi (świerzb, muchy, meszki) jak i wewnętrznymi (inwazje pasożytów żołądkowo-jelitowych). Również termin zastosowania terapii przeciw obu grupom jest zbieżny – przed letnim sezonem pastwiskowym i tuż po nim przed sezonem jesienno-zimowym. Regularne postępowanie w taki sposób ograniczy straty ekonomiczne powodowane zarówno przez pasożyty zewnętrze, jak i wewnętrzne.
Podsumowanie
Ektopasożyty bydła to duża i różnorodna grupa organizmów, których wspólnym mianownikiem jest obniżenie dobrostanu zwierząt hodowlanych. Dyskomfort jaki powodują, negatywnie odbija się na produkcyjności. Zapewnienie bydłu odpowiedniego środowiska, ogólnego dobrostanu i uwolnienie ich od „niechcianych natrętów” jakimi są ektopasożyty, korzystnie wpływa na ekonomię produkcji mleka i wołowiny.
Ankieta
Zapraszamy Państwa do udziału w anonimowej ankiecie na temat odrobaczania i środków odrobaczających. Wystarczy kliknąc w poniższą grafikę, która przeniesie bezpośrednio do przygotowanej przez nas ankiety. Jesteśmy ciekawi, jak Państwo podchodzą do tematu ektopasożytów w swoim stadzie.