Programy hormonalne są kluczowym narzędziem używanym w sterowaniu cyklem płciowym u krów mlecznych. Prawidłowe funkcjonowanie układu rozrodczego oparte jest na wzajemnym oddziaływaniu związków chemicznych - zwanych hormonami. To one poprzez swoje właściwości, koordynują pracę narządów wewnętrznych. Hormony wydzielane są przez gruczoły dokrewne i drogą krwi docierają do określonych narządów modyfikując ich czynność. Stanowią formę komunikacji pomiędzy narządami, tym samym regulują pracę całego organizmu.
Aby doszło do pomyślnego zacielenia, w organizmie krowy musi zajść cały szereg zmian hormonalnych. Zależne są od tego takie procesy jak powrót aktywności jajników po porodzie, owulacja, zagnieżdżenie zarodka oraz utrzymanie ciąży. Jednakże, coraz częściej notowanym problemem jest brak spontanicznego przebiegu tych procesów, co objawia się brakiem rui, skróconym czasem jej występowania czy osłabieniem behawioralnych oznak zbliżającej się owulacji.
Co jest przyczyną zaistniałego problemu?
Na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat, wraz z idącym postępem hodowlanym i intensyfikacją chowu, pogorszeniu uległy parametry dotyczące rozrodu zwierząt. Wynika to przede wszystkim z narażenia na liczne stresory jakimi są zagęszczenie zwierząt, deficyty energetyczne wynikające z problemów w pokryciu zapotrzebowania pokarmowego przy tak wysokiej produkcji mleka, czy narażenie na stres cieplny. Ma to znaczący wpływ na reorganizację gospodarki hormonalnej w organizmie krowy.
Ale słabe wyniki w reprodukcji to nie tylko efekt zaburzeń czynnościowych organizmu. Pomimo wielu dostępnych współcześnie narzędzi, wykrywanie rui nadal nie jest wystarczajaco wydajne.
Tendencja powstawania wielkotowarowej produkcji mlecznej doprowadziła do wzrostu ilości zwierząt przypadających na jedno gospodarstwo co znacznie utrudnia organizację pracy i wymaga bardziej wnikliwego i bacznego obserwowania krów, co przy tak dużej ilości zwierząt może być obarczone błędem.
Idea poprawy wskaźników rozrodu oraz zarządzania reprodukcją w stadach bydła mlecznego zaowocowała stworzeniem protokołów hormonalnych mających na celu ułatwienie organizacji pracy poprzez wyeliminowanie konieczności wykrywania rui i tym samym doprowadzenia do skutecznego zacielenia.
Pierwszym programem hormonalnym, jaki został opracowany ponad 20 lat temu przez Pursley i wsp. był OvSynch. Zaproponowany przez pomysłodawców schemat zastosowania egzogennych hormonów miał na celu synchronizację cyklu płciowego oraz ustalenie najlepszego momentu do wykonania skutecznej inseminacji bez konieczności obserwacji objawów rujowych. Ten podstawowy program hormonalny opiera się na podawaniu w odpowiednim czasie kombinacji dwóch hormonów egzogennych: GnRH oraz prostaglandyny (PG). Podany pierwszego dnia GnRH stymuluje rozwój pęcherzyków jajnikowych lub indukuje owulację pęcherzyka dominującego, co prowadzi do rozwoju ciałka żółtego. Kolejna iniekcja wykonywana jest w 7 dniu programu z zastosowaniem PG, co ma na celu wywołać luteolizę ciałka żółtego. Dnia 9 ponowna iniekcja GnRH skraca czas do wystąpienia owulacji określając termin wykonania inseminacji w czasie 16-24h po ostatniej iniekcji GnRH.
Program OvSynch w swoim założeniu miał wyeliminować konieczność wykrywania rui, skrócić czas oczekiwania na ruję oraz przyspieszyć moment zacielenia po porodzie. Natomiast jego efektywność szacowała się zmiennie. Wraz z postępem wiedzy i doświadczenia, w ciągu ostatnich 20 lat program OvSynch był wielokrotnie modyfikowany w celu poprawy jego efektywności. W celu wyrównania cyklicznej czynności jajników przed rozpoczęciem OvSynchu można zastosować presynchronizację. Ten dodatkowy protokół o nazwie PreSynch obejmuje dwie iniekcje prostaglanydy - pierwsza na 28 dni i druga na 14 dni przed rozpoczęciem programu OvSynch. Takie działanie ma na celu zwiększenie odsetka krów owulujących po pierwszej iniekcji GnRH oraz wykazujących ciałko żółte w terminie iniekcji prostaglandyny w programie Ovsynch. Wpływa to na zwiększenie płodności samic poddanych programowi Ovsynch. Inną metodą wstępnej synchronizacji są protokoły G6G oraz` G7G. Zapoczątkowane są iniekcją prostaglandyny, a następnie po dwóch dniach następuje iniekcja GnRH, po czym program OvSynch rozpoczyna się po sześciu lub siedmiu dniach. Powoduje to wzrost stężenia progesteronu w momencie dwóch pierwszych iniekcji programu Ovsynch oraz skutkuje polepszeniem się wskaźnika zacieleń. Kolejną modyfikacją, która wg niezależnych badań, szczególnie pozytywnie wpływa na poprawę cielności u jałowic jest program o nazwie Double OvSynch. Krowy przechodzą przez program OvSynch dwa razy w odstępie 7 dniowym. Ta metoda przewyższa skutecznością zastosowanie PreSynchu. Fakt poprawy cielności można tłumaczyć korzystnym wpływem GnRH na powrót do aktywności nieczynnych jajników krów po porodzie, które nie wykazałyby odpowiedzi na iniekcje prostaglandyny zastosowanej w PreSynch.
Wybór odpowiedniego programu hormonalnego zależy od warunków panujących na fermie takich jak organizacja pracy czy status zdrowotny stada. Natomiast niewątpliwie zastosowanie protokołów hormonalnych znacząco optymalizuje zarządzanie rozrodem krów mlecznych. Dzięki temu praca przy zwierzętach staje się łatwiejsza i mniej czasochłonna.
Autor: lek.wet. Marta Stefaniak, Przychodnia dla Zwierząt w Poniecu