Autor: lek.wet. Klaudia Malicka z Przychodni dla Zwierząt Grzegorza Wypychowskiego
Jak okazuje się, zespół kokcydiozowo beztlenowcowy jest coraz częściej pojawiającym się problemem w stadach bydła mlecznego, zwłaszcza wśród młodzieży. Śmiało można go określić jako double-trouble (ang. podwójny kłopot). Do powstania tej choroby przyczyniają się kokcydia, czyli pierwotniaki z gatunku Eimeria oraz bakterie beztlenowcowe Clostridium spp. Jeśli mowa o kokcydiach bydła to najczęściej wymienia się Eimeria zuernii i Eimeria bovis. Atakują one zwierzęta poniżej roku. Do zakażenia dochodzi przez przyjmowanie zanieczyszczonej wody lub paszy oraz zlizywanie skontaminowanych powierzchni. Chorobę kojarzymy zazwyczaj z bardzo niskim poziomem higieny w stadzie, warunkami stresogennymi oraz zbyt dużym zagęszczeniem. Bakterie beztlenowe Clostridium spp.są dość szeroko rozpowszechnione na całym świecie, między innymi w przewodzie pokarmowym zwierząt i człowieka. Część z nich to oportuniści, czyli patogeny, które żyją w zdrowym organizmie, a namnażają się dopiero po wystąpieniu dla nich korzystnych warunków. W przypadku omawianej w tym momencie jednostki chorobowej największe znaczenie mają Clostridium perfringens typu C, ale również typy A, B, D i E oraz Clostridium septicum.
Jak dochodzi do rozwoju choroby?
Do rozwoju choroby dochodzi gdy kokcydia wnikają do organizmu zwierzęcia, zagnieżdżają w jelicie i wnikają w jego ściany. Wniknięcie pierwotniaka w ściany i ich degeneracja otwierają furtkę beztlenowcom. W literaturze obcojęzycznej mówi się, że kokcydia „stymulują” do namnażania bakterie beztlenowcowe. Przyczyniać do tego może się fakt, że spadki poboru paszy powodują eksplozyjne namnażanie się bakterii z wytworzeniem spor i toksyn. Toksyny bakteryjne pogłębiają stan chorobowy.
Jak przebiega choroba?
Choroba przebiega z biegunką, która na początku zawiera komponentę śluzową, jest papkowata i wodnista natomiast w momencie gdy przewagę biorą zakażenia beztlenowcowe staje się silnie krwista! Często przy monozakażeniach kokcydiami biegunka zawiera smugi krwi jednak w przypadku powikłań beztlenowcowych ten moment następuje znacznie szybciej. U chorych zwierząt pojawia się gorączka, z czym zazwyczaj nie mamy do czynienia przy samej kokcydiozie. Może dotyczyć to cieląt już od drugiego tygodnia życia. Upośledzone są wchłanianie składników odżywczych i resorpcja zwrotna wody. Zwierzę jest odwodnione, następuje wstrząs septyczny i śmierć.
Jak rozpoznać, że mamy do czynienia z tą jednostką chorobową?
Przy rozpoznaniu tej jednostki chorobowej duże znaczenie mają objawy kliniczne:
- • biegunka z wyraźnym odwodnieniem, która jest silnie krwista z dodatkiem włóknika
- • osłabienie
- • szorstka okrywa włosowa
- • wysuszona śluzawica
- • gorączka! (w stadiach końcowych choroby często hipotermia)
Najczęściej same objawy nie wystarczą, aby postawić pełne rozpoznanie. Wtedy pewnego rodzaju naprowadzeniem w kierunku diagnozy może być fakt, że wdrożono odpowiednie leczenie przeciw kokcydiom natomiast poprawa nie nastąpiła. Badanie parazytologiczne kału pozwala stwierdzić wyłącznie obecność kokcydiów, natomiast opracowanie skutecznego leczenia w kierunku bakterii beztlenowcowych gwarantuje nam antybiogram. Należy pamiętać, że w tej sytuacji ogromne znaczenie ma czas.
Leczenie i zapobieganie.
Zaleca się pewne czynności w celu zapobiegania wystąpieniu tego syndromu. Są to przede wszystkim dobra praktyka odpojenia siarą, odpowiednia higiena pomieszczeń, paszy i wody, co pozwoli nam na zredukowanie poziomu stresu. Na rynku obecnie nie istnieją środki dezynfekcyjne, które w stu procentach niszczą oocysty kokcydiów. Ważne aby leczenie rozpocząć od razu! Zaleca się nawet postępowanie metafilaktyczne - leczenie cieląt, które nie wykazują jeszcze objawów chorobowych ale najprawdopodobniej są już zakażone kokcydiami. Kompletne postępowanie farmakologiczne opiera się na stosowaniu leków kokcydiobójczych, antybiotyków oraz leków przeciwzapalnych. Z posiadanego przeze mnie niewielkiego doświadczenia terenowego w leczeniu tego syndromu oraz w oparciu o przeprowadzane antybiogramy mogę dodać, że linkozamidy, penicyliny oraz fluorochinolony to najczęściej dające pożądany efekt z grup antybiotyków. Leczenie wspomagające obejmuje witaminy z grupy B oraz terapię wodno-elektrolitową.