Udostępnij

Mastitis jako choroba zawodowa krów mlecznych – diagnostyka, profilaktyka i zarządzanie ryzykiem wystepowania

Zapalenie gruczołu mlekowego, czyli mastitis jest jedną z najdroższych chorób występujących u bydła mlecznego. Prowadzi ona do znacznych strat ekonomicznych, związanych ze spadkiem produkcji mleka, kosztami leczenia, jak również znacząco wpływa na zwiększenie ryzyka brakowania takich zwierząt ze stada.

Aby móc sprzedawać mleko musi ono spełniać określone normy. Dotyczy to nie tylko określonego poziomu jego składników, ale również czynników, których poziom nie powinien przekraczać określonych norm. Mam tu na myśli ogólna liczbę drobnoustrojów oraz ilość komórek somatycznych. Utrzymanie ich na odpowiednim poziomie pozwala na sprzedaż surowca o najwyższej jakości. Zgodnie z Dyrektywą UE 92/46/EEC dla mleka i produktów mlecznych całkowita liczba drobnoustrojów w mleku przeznaczonym do konsumpcji nie powinna przekraczać 100 000/ml mleka. Za stado, które spełnia najwyższe standardy w zakresie higieny mleka uznaje się stada z poziomem bakterii nie przekraczającym 20 000/ml mleka. Według tej samej dyrektywy ustalono za graniczną wartość poziom komórek somatycznych na poziomie 400 000/ml mleka. Z klinicznego punktu widzenia już poziom powyżej 200 000/ml mleka skutkuje spadkiem wydajności, co wiąże się z wymiernymi stratami ekonomicznymi. Każdy stan podkliniczny (poziom 200-400 tyś. /ml) powoduje straty rzędu ok. 150 Euro, zaś stan kliniczny (poziom powyżej 400 tyś. /ml) ok. 300 Euro. Należy pamiętać, że straty związane z leczeniem stanowią jedynie ok. .10 % tych kosztów. Reszta strat związana jest ze stratą mleka wynikającą z obniżenia produkcji i karencją.

Dziś nikt nie ma wątpliwości, że lepiej zapobiegać niż leczyć i ta dewiza odnosi się także do gruczołu mlekowego. Profilaktyka mastitis jest zespołem czynności, których wykonywanie ma za zadanie zredukowanie do minimum ryzyko wystąpienia tej jednostki klinicznej w stadzie.

DIAGNOSTYKA

Podstawą każdego działania profilaktycznego jest wiedza z jakimi patogenami mamy do czynienia w naszym stadzie. Wiedzy tej dostarczą badania laboratoryjne mleka od krów, które miały mastitis. Ważne, żeby zawsze przed rozpoczęciem leczenia zabezpieczyć mleko do dalszych badań. Materiał powinien być czysto pobrany i może ono być przechowywane w zamrażarce. Badania mleka powinny być przeprowadzone przy użyciu metody Maldi Tof tak, aby wyniki były jak najbardziej wiarygodne. Przy wyborze krów do badań możemy, a nawet powinniśmy kierować się raportami dostarczanymi przez PFHiPM.

Z punktu widzenia etiologii, czynniki powodujące zapalenie wymienia możemy podzielić na:

  • Bakteryjne – Streptococcus spp., Staphylococcus spp. Klebsiella spp .
  • Grzybicze – Aspergillus spp., Candida spp.
  • Wirusowe – Herpesvirusy , Flavivirusy , Poxvirusy
  • Glony – Prototheca spp.

Z punkty widzenia praktycznego, czynniki wywołujące mastitis dzielimy na 2 rodzaje:

  1. Czynniki zakaźne, które kolonizują gruczoł mlekowy i mogą rozprzestrzeniać się przez sprzęt udojowy i obsługę. Do grupy tej należą:
    • Streptococcus agalactiae , Streptococcus dysgalactiae , Staphylococcus ureus , Mycoplasma spp.
  2. Czynniki środowiskowe, które normalnie nie zakażają wymienia, ale gdy środowisko, wymię lub sprzęt udojowy jest nimi zanieczyszczony mogą powodować mastitis. Do drobnoustrojów tych należą:
    • Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae , Enterobacter aerogenes , Serratia spp. , Proteus spp. , Pseudomonas spp. , A.pyogenes , C.bovis , Str.uberis , glony i grzyby.

Patogenami, które mogą wykazywać obie te cechy są koagulazo-ujemne gronkowce (CNS).

Z punktu widzenia terapeutycznego istotne jest, gdzie po wniknięciu lokalizują się czynniki odpowiedzialne za zapalenie wymienia. Mamy tu 3 możliwości:

  1. Mleko i nabłonek wyścielający – Str.agalactiae , Str.dysgalactiae , CNS
  2. Głęboka tkanka gruczołowa – Staph.aureus , Str.uberis , A.pyogenes
  3. Jednoczesna infekcja wymienia i innych narządów – bakterie z grupy coli. ZARZĄDZANIE RYZYKIEM

Stada, które pozostają pod ocena PFHiPM mają do dyspozycji fantastyczne narzędzie, które umożliwia im umiejętne zarządzanie poziomem komórek somatycznych. Mam tu na myśli tabulogramy dostarczane przez Federację, które pozwalają na analizę wartości komórek somatycznych w zakresie każdego zwierzęcia danego stada. Dane te są tymi, które często nie zostają właściwie opracowane na fermach, które posiadają do nich dostęp.

Ale zacznijmy od początku. Pierwszą i często jedyną rzeczą, na która patrzą hodowcy jest ogólna liczba komórek somatycznych. Jest to rzecz ważna, ale nie najważniejsze. Określa ona stan, którego przyczyna leży w przeszłości, a zatem nie mamy na to już wpływu. To na co koniecznie trzeba zwrócić uwagę to dane, na których możemy pracować w ramach poprawy naszej sytuacji teraz i w przyszłości.

W tabulogramie mamy dodatkowo do dyspozycji ilości zwierząt z następujących przedziałów komórek somatycznych:

  • Do 200 tyś
  • 200 tyś – 400 tyś
  • 400 tyś – 1 mln
  • Powyżej 1 mln

Przeanalizowanie tych danych miesiąc do miesiąca jest istotne z punktu widzenia dynamiki zmian w stadzie i wyciągnięcia wniosków w zakresie tendencji jakie osiągamy. Pozwala to na przewidzenie przyszłych problemów i daje nam czas na zapobieganie im. Na tym polega profilaktyka.

Z naszego punktu widzenia powinny interesować nas krowy z poziomem komórek somatycznych powyżej 200 tyś. Niestety nie zawsze mamy taki komfort. Często musimy przenieść ten ciężar na sztuki z poziomem komórek powyżej 400 tyś. lub co gorsze powyżej miliona. Należy pamiętać, że każde stado ma swoje ograniczenia, jeżeli chodzi o ilość krów, które można jednocześnie leczyć. Często spotykam się z tendencja, żeby w pierwszej kolejności zajmować się krowami, które podczas ostatnich 2-3 prób cechowała podniesiona somatyka. Jest to duży błąd. W pierwszej kolejności powinniśmy zajmować się sztukami, które cechuje podniesiony poziom komórek somatycznych w ostatniej próbie i mających jak najmniej dni laktacji. Dlaczego? Bo daje nam to największe szanse na powodzenie oraz jest najbardziej uzasadnione z punktu widzenia ekonomicznego.

Pragnę nadmienić, że takimi raportami dotyczącymi podniesienia poziomu komórek somatycznych dysponują wszyscy hodowcy będący pod oceną (świeże czy przewlekłe) niestety nie wszyscy o tym pamiętają. Nie ma sensu w pierwszej kolejności zajmować się krowami, które cechuje stan przewlekły (poziom komórek somatycznych powyżej 200 tyś w co najmniej 2 ostatnich próbach). Po pierwsze mamy dużo mniejsze szanse na wyleczenie, po drugie dużo efektywniejsze będzie leczenie ich podczas zasuszenia. Doskonale przedstawia to poniższa grafika, a jej opis znajdą Państwo pod nią. Przedstawiony jest tu podział na 4 grupy w zależności od dynamiki zmian związanych z ilością komórek somatycznych:

Opis do grafiki:
PSCC – ilość komórek somatycznych w poprzednim próbnym doju.
SCC – ilość komórek somatycznych w ostatnim próbnym doju próbnym doju.
Zielone – wyleczone – było powyżej 200 tyś a teraz jest poniżej.
Pomarańczowe – przewlekłe – było i jest powyżej 200 tyś.
Niebieskie – zdrowe – było i jest poniżej 200 tyś.
Czerwone – nowe zakażenia – było poniżej, a jest powyżej 200 tyś.

Ważne jest, aby wiedzieć w jakim okresie roku pojawiają się zapalenia wymienia i jakich zwierząt dotyczą.

DATA PRÓBY              
  1/1222/1224/ 123/ 221/ 320/ 420/ 517/ 620/ 719/ 821/ 919/1025/11
SCC              
Przewlekłe %      7655545666686
ILOŚĆ     57604547503448535149537655
Świeże %     66574759891075
ILOŚĆ     54514566336247806676886545
Wyleczone   %      6454646488977
ILOŚĆ     52404839563950376966816466
Zdrowe   %      81848484858583817878767881
ILOŚĆ     684776743778799749731703668684703720717
Wysokie w 1 próbie %      71299418917111914710
ILOŚĆ     108911314922131917715
Niskie w 1 próbie %      93889191968291838981869390
ILOŚĆ     13959951167266951111038010792128

Jeżeli na fermie pojawi się sytuacja, że nagle ilość komórek somatycznych przekracza 400 tysięcy w mleku zbiornikowym to również dane PFHiPM mogą przyjść z pomocą. Za ich pośrednictwem możemy określić sztuki, które w największym stopniu odpowiadają za taki stan i w krótkim czasie zredukować ten poziom do poziomu akceptowalnego. Takie postępowanie niejako kupuje nam czas na wdrożenie odpowiednich procedur mających na celu trwałe zapanowanie nad komórkami somatycznymi. Poniżej przedstawiam raport, który szczegółowo pokazuje, która krowa odpowiada za jaki % komórek somatycznych w całości mleka i co się stanie po jej usunięciu.

NumerkrowyLactacjaMleko kgKomórkiSomat.W ost. próbie% komórek somatycznych mleka zbiornikowegoPoziom kom.som.  tanku po usunięciu tej krowy
16472471730418,80206
12614151784,90241
6033241453,10246
173582158552,80246
11734427282,80246
40414261832,00247
126673525261,90248
177224219461,80249
161533125141,80249
5513919721,80249
130012728061,70249
120244017841,40249
141771735581,20250
42424132641,20250
39033515021,20250
160434311791,20251
163853912831,10251
10424123201,10250
153831924591,00250
4761623600.9251
17637369510.8251
44013310360.8251
149053111710.8251
4441319890.7252
17831338820.7252
411416750.6252
11687279870.6252
22455630.6252
2247386680.6252
245347280.6252

Analiza danych federacyjnych pozwala nam także na określenie momentu laktacji w którym mamy największe problemy, a więc możemy realnie umiejscowić moment wzrostu poziomu komórek somatycznych w czasie. Jeżeli ilość krów u których rośnie poziom komórek somatycznych obserwujemy w pierwszej próbie po porodzie jest to dla nas wyraźny sygnał, aby przyjrzeć się zasuszeniu.

Opis do grafiki:
DRYLG – ilość komórek somatycznych w próbnym doju przed zasuszeniem.
LOG1 – ilość komórek somatycznych w pierwszym próbnym doju po porodzie.
4,0 – oznacza ilość komórek somatycznych na poziomie 200 tyś.
Zielone – wyleczone – było powyżej 200 tyś a teraz jest poniżej.
Pomarańczowe – przewlekłe – było i jest powyżej 200 tyś.
Niebieskie – zdrowe – było i jest poniżej 200 tyś.
Czerwone – nowe zakażenia – było poniżej, a jest powyżej 200 tyś.

Zasuszenie jest szalenie istotnym elementem w każdym przypadku walki z wysokim poziomem komórek somatycznych. Jest to czas, w którym leczenie krów jest nie tylko najtańsze, ale również najefektywniejsze. To jak zostało wykonane zasuszenie określa bilans otwarcia wymienia. Pozwala on na odpowiedź czy sztuka cieli się z zapaleniem, czy zasuszenie przyniosło swój efekt. Tabulogram pozwala nam również wyznaczyć sztuki, które podczas zasuszenia powinny zostać potraktowane dodatkowym zestawem leków tak, aby maksymalnie zwiększyć szansę na zdrową przyszłą laktację. Patrząc na zasuszenie dobrze jest również, aby wiedzieć, ile krowy w nim spędzają i jak ono wygląda statystycznie dla stada. Poniżej przedstawiam raport, który umożliwia śledzenie dynamiki ilości dni zasuszenia dla poszczególnych krów, a jednocześnie pokazuje tendencje w całym stadzie.

Wszyscy wiemy, że zapalenie wymienia bezpośrednio przekłada się na produkcję mleka. Dobrze jest wiedzieć dokładnie, ile mastitis kosztuje nas w zależności od ilości przypadków.

Jak widać różnica pomiędzy krowami, które nie miały zapalenia wymienia, a krowami które spotkała ta przypadłość wynoszą od 500 litrów do 3500 litrów w zależności od ilości zapaleń. A tak wygląda krzywa laktacji krów z komórkami somatycznymi powyżej i poniżej 200 tysięcy.

Myślę, że komentarz jest zbędny.

PROFILAKTYKA

Diagnostyka odpowiada na pytania z czym walczymy. Następnie przychodzi czas na wdrożenie procedur związanych z zapobieganiem mastitis w naszym stadzie. Mówimy tu wyłącznie o procedurach, ponieważ nasze postępowanie powinno dotyczyć wszystkich zwierząt w naszym stadzie, a nie tylko pojedynczych krów.

Hala udojowa jest często miejscem, w którym dochodzi do zakażenia zwłaszcza patogenami zakaźnymi. Dój powinien odbywać się na sprzęcie sprawnym, regularnie kontrolowanym tak, aby sam proces doju odbywał się w sposób optymalny. Sprawny sprzęt to jedno, ale równie istotne jest, aby czynności wykonywane na hali udojowej były ustalone tak, aby krowa w sposób komfortowy i optymalny oddawała mleko. Pustodoje czy dój bimodalny są niedopuszczalne. Krowa często sama pokazuje nam, że nie pasują jej dane warunki (przedłużony dój, wynicowania zwieracza strzyku). Praca na hali udojowej powinna mieć swój rytm, jak również być prowadzona w sposób higieniczny.

Dój mleka to produkcja żywności i tak do tego trzeba podchodzić. Dojarze powinni mieć rękawiczki i zarękawki. Krowy wycieramy ręcznikami tak, aby nie przenosić patogenów między nimi (nigdy 1 ręcznikiem nie wycieramy 2 i więcej krów). Przedzdajanie powinno być prowadzone tak, aby nie przenosić patogenów z krowy na krowę. Na koniec każdego doju na strzyki powinno się nałożyć dipping po udojowy tak, aby zabezpieczyć strzyki bezpośrednio po doju. Pamiętajmy, że zwieracz jest otwarty przez ok. 30 minut po doju, co często stanowi bramę wejścia dla patogenów. Niezmiernie ważne zwłaszcza przy patogenach zakaźnych, aby po każdej krowie kubki udojowe i gumy strzykowe zostały zdezynfekowane.

Środowisko bytowania krów jest obok hali udojowej drugim równie ważnym miejscem, które znacząco może wpływać na ryzyko wystąpienia mastitis. Ważne, aby krowy miały czyste i wygodne boksy, które zachęcą je do odpoczynku w nich. Muszą one być dobrane do gabarytów naszych zwierząt. Do ścielenia najlepiej nadaje się piasek, materace wapienno słomiane, słoma lub separat – z czego ten ostatni niesie za sobą największe ryzyko wystąpienia zapalenia wymienia na tle bakterii środowiskowych.

Grupowanie zwierząt z punktu organizacji pracy na fermie, jak również z uwagi na występowanie mastitis jest niezmiernie istotnym aspektem. Grupowanie powinno odbywać się w sposób przemyślany, nigdy częściej niż jest to konieczne. Pamiętajmy, że każda zmiana grupy kosztuje nas spadekiem mleka. Z punktu widzenia zapaleń wymienia najważniejsze jest dla nas utrzymanie jak najdłużej u krów po porodzie zdrowego wymienia tak, aby nie tracić szczytu laktacji. Jeżeli dostatecznie szybko zidentyfikujemy krowę z mastitis i oddzielimy ja z grupy krów świeżych ryzyko kontaminacji środowiska i zarażenia innych zwierząt znacząco spada. Przekłada się to na podniesienie efektywności naszych działań związanych z profilaktyką mastitis.

Każda laktacja poprzedzona jest okresem zasuszenia, w którym stosowana jest terapia DC. Jest to okres odpoczynku dla wymienia i jeden z najważniejszych punktów krytycznych w całej produkcji mleka. Terapia DC ostatnimi czasy budzi wiele kontrowersji. Związane jest to ze zbliżającymi się wielkimi krokami zmianami w zakresie prawa farmaceutycznego, jak również ryzykiem pojawienia się oporności. Terapia DC – jak wszystko wykonana prawidłowo, pod odpowiednim nadzorem, ukierunkowana odpowiednimi badaniami, czyli krótko mówiąc zrobiona „z głową” – nie stanowi tak wielkiego ryzyka jak stara się nas przekonać. Zarówno dla hodowców, jak i lekarzy weterynarii najważniejsze jest, aby krowy cieliły się ze zdrowym wymieniem, które warunkuje dobrą laktację, co z koleji przekłada się na długowieczność naszych zwierząt.

PODSUMOWANIE

W zależności od poszczególnych ferm walka z mastitis może przebiegać w bardzo różny sposób. Skupiając się na niej bardzo trudno znaleźć wspólne mianowniki, które dawałyby gwarancje powodzenia. W czasach, gdy cały świat dąży do zredukowania ilości zużywanych antybiotyków znacznie bardziej celowe staje się podejście prewencyjne tak, aby nie dopuszczać do powstawania nowych przypadków mastitis oraz żeby redukować ryzyko ich powstawania. W nowoczesnej hodowli co raz większy nacisk kładzie się na dobrostan zwierząt jako jeden z głównych czynników mających wpływ na zdrowotność naszych zwierząt. Co raz częściej fermę postrzega się jako jeden organizm i jako taki wymaga on rozwiązań systemowych. Kompleksowe procedury i rozwiązania są niezbędne, jeżeli ciężar walki z mastitis przeniesiony ma być na zapobieganie. Kierunek zmian w jakim idzie dzisiaj hodowla, jak również nowo uchwalane przepisy jasno pokazują, że nie jest to tylko przejściowa moda, ale konieczność do której my lekarze weterynarii, jak również hodowcy musimy się przystosować.

Piśmiennictwo

  1. Anderson KL , Smith AR , Gustafsson BK , et al : Diagnosis and treat ment of acute mastitis in a large dairy herd , J Am Vet Med Assoc 181 : 690-693 , 1982 .
  2. Barkema HW , Schukken YH , Zadoks RN : Invited review : the role of cow , pathogen , and treatment regimen in the therapeutic success of bovine Staphylococcus aureus mastitis , J Dairy Sci 89 : 1877-1895 , 2006
  3. Erski ti S Ersk r r 1 Fore E i Fox 2 Gal Berry EA , Johnston WT , Hillerton JE : Prophylactic effects of two selec tive dry cow strategies accounting for interdependence of Quarter , J Dairy Sci 86 : 3812-3919 , 2003 .
  4. Bushnell RB : The importance of hygienic procedures in control ling mastitis , Vet Clin North Am ( Large Anim Pract ) 6 : 361-370 , 1984 .
  5. Couture Y , Mulon PY : Procedures and surgeries of the teat , Vet Clin North Am Food Anim Pract 21 : 173-204 , 2005 .
  6. Deluyker HA , VanOye SN , Boucher JF : Factors affecting cure and so matic cell count after pirlimycin treatment of subclinical mastitis in lactating cows , J Dairy Sci 88 : 604-614 , 2005
  7. Erskine RJ , Eberhart RJ , Hutchinson LJ , et al : Incidence and types of clinical mastitis in dairy herds with high and low somatic cell co unts , J Am Vet Med Assoc 192 : 761-765 , 1988
  8. ThomasJ.Divers , Simon F.Peek Dairy Cattle Diseasses2011

Kategorie

Powiązane artykuły

Potrzebujesz porady? Skontaktuj się z autorem artykułu