Udostępnij

Zarządzanie stadem w zakresie kwasicy – zagadnienia praktyczne

Efektywne funkcjonowanie mikroflory żwacza krów jest jednym z głównych wyznaczników zdrowia i wydajności zwierząt. Ten specyficzny mikroświat, żyjący z krową na zasadzie mutualizmu, stanowi od 2 do nawet 6 kg masy ciała dorosłego zwierzęcia i od 10 do 15% objętości płynu żwaczowego. Aby prawidłowo trawić i wykorzystywać składniki odżywcze, krowa potrzebuje mikroflory. Aby prawidłowo wspomagać krowę w trawieniu, mikroflora potrzebuje z kolei odpowiednich warunków, w tym stabilnego pH.

Po co właściwie krowa ma żwacz?

Mikroflora żwacza zapewnia krowie wiele korzyści, dostarczając jej składniki odżywcze, trawiąc wielocukry strukturalne a nawet produkując witaminy. Bakterie żwaczowe odpowiadają przede wszystkim za fermentację węglowodanów strukturalnych (celuloza, hemiceluloza), czyli twardych elementów roślin – składników niestrawialnych przez żołądek człowieka czy psa.

Koń oraz świnia, choć są zwierzętami monogastrycznymi, również trawią wielocukry dzięki specyficznej budowie jelita ślepego, w którym bytują drobnoustroje w warunkach podobnych do tych w żwaczu krów. Fermentacja wielocukrów skutkuje powstaniem kwasów tłuszczowych: octowego, propionowego, mlekowego czy masłowego. Kwasy te są substratami do produkcji mleka oraz źródłem energii – od stopnia ich wytwarzania (a więc efektywności pracy mikroflory żwacza) zależy, między innymi, wydajność danej krowy. Bakterie żwaczowe prowadzą rozkład błon komórkowych roślin, udostępniając dla soków trawiennych składniki odżywcze znajdujące się w paszy. Trwa to jednak nawet do trzydziestu godzin, stąd trawienie u krów jest wieloetapowe i skupione na wielokrotnym przeżuwaniu tych samych elementów paszy.

Bakterie żwaczowe prowadzą także wstępny rozkład białek – w treści żwacza znaleźć można enzymy bakteryjne trawiące białka. Bakterie prowadzą również syntezę aminokwasów, które wykorzystywane są następnie do budowy białka bakteryjnego. Białko to służy tylko krowie – w treści żwacza wyodrębniono bowiem antyenzymy zapobiegające trawieniu białka bakteryjnego przez same bakterie. Podczas trawienia białek w żwaczu powstaje amoniak – bakterie wykorzystują go do produkcji własnych białek, chroniąc tym samym organizm przed zatruciem amoniakiem. Pozostała część amoniaku trafia do wątroby, gdzie jest przekształcana w mocznik. Ten z kolei przenika dalej do krwi, mleka oraz płynów ustrojowych. Kontrola poziomu mocznika w mleku wskazuje więc na skuteczność żywienia białkowego oraz pracy mikroflory żwacza.

Produkcja witamin z grupy B to kolejne zadanie bakterii żwaczowych. Witaminy te odpowiedzialne są przede wszystkim za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz gospodarkę węglowodanową. We krwi krów poziom witamin z tej grupy jest większy nawet mimo ich małego udziału w paszy.

WitaminaPoziom w paszy [mg]Poziom w treści żwacza [mg]
Tiamina (B1)0,45
Ryboflawina (B2)0,320
Kwas pantotenowy (B5)0,25
Tab.1. Poziom witamin z grupy B w paszy i w treści żwacza

Żwacz to nie tylko bakterie, ale również pierwotniaki – odpowiadają one przede wszystkim za mieszanie treści żwacza. Są bardzo ruchliwe, dzięki czemu udostępniają poszczególne frakcje paszy bakteriom, które mogą prowadzić fermentację i rozkład wielocukrów. Pierwotniaki do swojego wzrostu i namnażania wykorzystują bakterie, te z kolei żywią się substratami pozostałymi po przemianach prowadzonych przez pierwotniaki. Organizmy te rozwijają się w żwaczu wraz z ograniczaniem mleka w dawce pokarmowej i są wyjątkowo wrażliwe na zmiany pH – gdy wynosi ono poniżej 5, pierwotniaki gwałtownie obumierają. Tak samo dzieje się gdy krowa przestaje jeść – przerwa w pobieraniu paszy trwająca dłużej niż 3 dni, skutkuje obumarciem pierwotniaków.

Ślina, czyli własny system regulacji

Organizm krowy został wyposażony w system samoregulacji pH żwacza. Ślina krów ma odczyn zasadowy (około 8,4), a proces odłykania i długotrwałego przeżuwania paszy, sprzyja dokładnemu wymieszaniu śliny z dawką pokarmową, co ma zapewnić ustabilizowanie pH żwacza. Ślina zawiera naturalne bufory: kwaśny węglan sodu oraz fosforan sodu, a jej produkcja zależna jest przede wszystkim od pobrania suchej masy. Krowa może produkować nawet ponad 200 litrów śliny dziennie!

Zawartość SM w dawce> 45%
Długość cząstek paszyMin. 10% TMR – długość pow. 4 cm; pasze objętościowe – pow. 2 cm.
Ilość siana w dawce> 2 kg/szt./dzień
Zawartość włókna surowego> 20%
Podawanie paszy treściwej> niż 2 razy dziennie
Maksymalna ilość cukrów prostych w dawce10%
Ilość pasz objętościowych w dawce2 – 3 % masy ciała
Optymalny czas przeżuwania/dzień30 min./1 kg SM
Tabela 2. Kluczowe czynniki wpływające na stabilizację pH żwacza

Aby ślina mogła efektywnie buforować treść żwacza, krowa musi długo przeżuwać. Aby krowa długo przeżuwała, musi pobierać paszę optymalnie często (4 – 5 razy na dobę), a struktura paszy powinna stymulować przeżuwanie. Odpowiednie przygotowanie dawki – precyzyjne wymieszanie składników zapobiegające sortowaniu, ma zapewnić równomierne pobieranie wszystkich składników paszy (Tabela 2).

Skąd bierze się kwasica?

Jeszcze w latach pięćdziesiątych XX wieku, pH żwacza krów w Polsce oscylowało w okolicy 8. Dziś za optymalną wartość uznajemy okolicę 6,5. Skąd taka zmiana? Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat, w związku ze zwiększeniem możliwości produkcyjnych krów, musieliśmy wprowadzić zmiany w żywieniu związane z wykorzystaniem pasz treściwych oraz kukurydzy. Kluczowa w kontekście żywienia mikroflora żwacza, funkcjonuje najlepiej u zwierząt wypasanych na pastwisku – najmniej wpływa to bowiem na wahania pH, a zwierzę pobiera paszę do woli, w każdej chwili w której czuje taką potrzebę.

Największym wyzwaniem jest z kolei pobieranie dużych dawek pasz treściwych, w kontrolowanych odpasach – jeśli przerwy między dawkami są długotrwałe, niskie pH w żwaczu będzie się dłużej utrzymywało. A właśnie nie tyle sam spadek pH jest groźny dla mikroflory żwacza, ile czas jego trwania – obumieranie mikroflory żwacza ma miejsce już w przypadku spadku pH poniżej 5,9 trwającego dłużej niż 3 godziny. W przypadku krów żywionych paszami treściwymi w dwóch dawkach, to dość częsta sytuacja.

Jak zapobiegać kwasicy?

  1. Zapewnienie krowom min. 70 cm stołu paszowego dla swobodnego pobierania wszystkich elementów paszy (aby nie dojadały resztek po silniejszych krowach i nie odczuwały stresu w związku z brakiem możliwości zajęcia miejsca przy stole – ważne zwłaszcza u jałówek!).
  2. Zwiększenie udziału włókna NDF w dawce (dodatek pasz objętościowych – zmniejszenie udziału skrobi przy jednoczesnym dostarczeniu włókna fizycznie efektywnego (które jest dłużej pobierane, dłużej przeżuwane i dłużej trawione – zwiększa ilość wydzielanej śliny, co obniża pH żwacza).
  3. Częstsze podawanie pasz, najlepiej w postaci TMR. Podawanie osobno pasz treściwych i objętościowych, skutkuje większym i szybszym pobraniem pasz łatwo fermentujących, a w konsekwencji zbyt małym pobraniem pasz objętościowych aby zapewnić odpowiednią fermentację w żwaczu. Z kolei długie przerwy między odpasami, skutkują obniżeniem pH na dłuższy okres czasu i obumieraniem mikroflory.
  4. Dodawanie słomy do dawki, najlepiej ze zbóż jarych: jęczmienną, żytnią czy pszenną (dla krów w oborach wolnostanowiskowych) lub owsianą (dla krów w oborach uwięziowych). Długość cząstek słomy – nie mniej niż 2 cm.
  5. Podawanie krowom zasuszonym pasz treściwych, rozpoczynając od 3 tygodnia przed wycieleniem, w ilości od 1 – 1,5 kg/dobę do 3 – 4 kg/dobę w tygodniu w którym spodziewamy się wycielenia. Mikroflora żwacza musi przystosować się do paszy, jaką krowa będzie pobierała tuż po porodzie; bakterie wykorzystujące kwas mlekowy wzrastają nawet do dwóch tygodni, więc potrzebują więcej czasu aby efektywnie wspierać krowę w trawieniu pasz treściwych.
  6. Reagowanie na wszelkie symptomy kwasicy podklinicznej poprzez zmianę dawki lub włączenie dodatków buforujących, w celu uniknięcia kwasicy ostrej lub metabolicznej.
  7. Podawanie gniecionego ziarna zbóż (wolniejszy rozkład w żwaczu i wolniejsze uwalnianie skrobi). Skrobia docierająca do dwunastnicy w ilości powyżej 1,5 kg będzie przechodzić do jelita grubego i fermentować (wzdęcia, biegunki). Można to kontrolować badając pH kału, które powinno wynosić powyżej 6.

Co stosować w zapobieganiu i niwelowaniu kwasicy?

Kwaśny węglan sodu (NaHCO3)Najpopularniejszy środek buforujący. Obniża pH żwacza szybko, ale na krótko – reakcje przebiegające przy jego udziale są gwałtowne i nietrwałe. Dawka do 200 g dziennie na sztukę, wspomaganie innymi, dłużej działającymi buforami.
Węglan potasu (K2CO3)Środek buforujący idealny jako uzupełnienie wodorowęglanów w okresie letnim, gdy konieczne jest uzupełnienie poziomu potasu w związku z wysokimi temperaturami otoczenia. Dobrze uzupełnić go węglanem magnezu. Dawka: 50 do 70 g.
Węglan wapnia (CaCO3)Środek buforujący, jednoczesne uzupełnienie poziomu wapnia. Nie przyswaja się jednak wystarczająco w żwaczu, więc jako bufor powinien być stosowany jako uzupełnienie np. wodorowęglanów. Dawka do 50 g.
Tlenek magnezu (MgO)Środek alkalizujący (podwyższający pH), skutecznie uzupełnia poziom magnezu. Ze względu na niską smakowitość i konieczność stosowania wysokiej dawki, może być jedynie uzupełnieniem innych buforów.
Produkty z alg morskichRegulują środowisko żwacza wspierając namnażanie mikroflory celulolitycznej. Wymagają jednak większej ilości czasu aby wykazać swój potencjał, powinny być stosowane z szybkodziałającymi buforami lub jako dłuższa (min. 3 tygodnie) profilaktyka dla krów na granicy kwasicy podklinicznej.
Bakterie z rodzajów Megasphera elsadenii, Propiniobacterium spp. czy Selenomonas ruminantiumNeutralizują kwas mlekowy powstały w nadmiernej ilości w wyniku żywienia łatwo fermentującymi węglowodanami.
Tiamina (witamina B1)Bakterie kwasu mlekowego, namnażające się u krów z podkliniczną kwasicą, produkują tiaminazę – enzym rozkładający witaminę B1. Jeśli witamina ta nie będzie uzupełniana, mogą pojawić się u krów objawy neurologiczne.
Żywe drożdżeAktywizują mikroflorę żwacza, zmniejszają ilość tlenu w żwaczu wspomagając namnażanie beztlenowych bakterii celulolitycznych. Produkują kwas jabłkowy, którym żywią się bakterie niwelujące kwas mlekowy w żwaczu.

Na co trzeba zwrócić uwagę?

  1. Żaden środek buforujący nie zniweluje problemu kwasicy jeśli stado nie będzie właściwie zarządzane a dawka odpowiednio ułożona.
  2. Kwasica generuje poważne koszty, obniżając ekonomikę produkcji mleka. Samo zaopatrzenie krowy z ostrą kwasicą to koszt około 1 000 zł, nie uwzględnia to kosztów dodatkowych związanych z utratą mleka, obniżeniem odporności, problemami z rozrodem czy schorzeniami racic.
  3. W okresie zasuszenia nie stosujemy środków buforujących – podwyższają one pH płynów ustrojowych, co zwiększa ryzyko wystąpienia zalegania poporodowego. Przed wycieleniem u krów z kwasicą stosujemy algi morskie, drożdże, probiotyki.
  4. Bufory paszowe mogą zmniejszać efektywność jonoforów (np. monenzyny).

Literatura:

  1. Bilik K. i in., 2012. Kwasica żwacza u krów mlecznych. Rocz. Nauk. Zoot., T. 39, z. 2.
  2. Brzozowska A., Oprządek J., 2012. Kwasica żwacza u krów mlecznych. Życie weterynaryjne, 87(12).
  3. Esmail S. H., 2021. Buffers in cow nutrition: Points to consider. Dairy Global.net
  4. Kinal S. i in., 2003. Zaburzenia metaboliczne i fizjologiczne u krów wysoko wydajnych wywołane niewłaściwym żywieniem. Przegląd hodowlany, nr 3/2003.
  5. Skowronek B., 2015. Czym można uzupełnić braki pasz objętościowych w żywieniu krów? Rolnicze ABC, 11 (302).
  6. Witczak F., 1953. Udział drobnoustrojów w trawieniu u przeżuwaczy. Wyd. SGGW, Warszawa.

Kategorie

Powiązane artykuły

Potrzebujesz porady? Skontaktuj się z autorem artykułu