Dobra procedura doju gwarantuje sprawny dój oraz minimalizuje ryzyko rozprzestrzeniania się patogenów. Aby uzyskać produkt wysokiej jakości o małej zawartości bakterii oraz niskiej liczbie komórek somatycznych, należy zadbać o to, aby czynności procedury udojowej były wykonywane w sposób higieniczny oraz podyktowane były fizjologią organizmu krowy.
Wracając do podstaw.
Podstawą prawidłowego przebiegu doju jest właściwe przepuszczanie mleka z pęcherzyków mlecznych do przewodów oraz zatok mlecznych. Za ten proces odpowiedzialny jest hormon oksytocyna. Oksytocyna gwarantuje płynne oddawanie mleka, co wpływa na szybkie oraz pełne wydojenie się krowy. Wydzielana jest do krwi pod wpływem stymulacji takiej jak masaż wymienia, zdajanie strug mleka, wycieranie strzyków. Bodźcem mogącym powodować pojawienie się hormonu w krwiobiegu jest również dźwięk pulsatorów na hali udojowej bądź same przemieszczanie się zwierząt w kierunku hali w porze doju. Oksytocyna wydzielana jest średnio w czasie od 60-90 sekund od początku stymulacji. Dlatego też przygotowanie krowy do doju nie powinno być krótsze od czasu potrzebnego na pojawienie się hormonu w krwiobiegu. Ponadto, trzeba pamiętać, iż hormon stresu jakim jest adrenalina wpływa hamująco na wydzielanie oksytocyny, wobec czego nerwowe oraz nieodpowiednie obchodzenie się ze zwierzętami przed oraz podczas doju, negatywnie wpłynie na proces oddawania mleka.
Kolejność doju krów ma znaczenie.
Krowy powinny być dojone w odpowiednim porządku. Aby ograniczyć rozwój nowych infekcji w stadzie, świeżo wycielone sztuki oraz pierwiastki powinny być dojone najpierw, sztuki zdrowe powinny być zawsze dojone przed chorymi, te z niską LKS przed tymi z wysoką LKS.
Procedura udojowa – jak zminimalizować rozprzestrzenianie się bakterii.
Choć utrzymanie czystości przy pracy ze zwierzętami gospodarskimi nie jest łatwym zadaniem, to odpowiednie postępowanie pozwala na znaczne zmniejszenie zakażeń podczas doju. Patogeny mogą przenosić się podczas doju takimi drogami jak: gumy strzykowe, ręce dojarza czy ręczniki do wycierania strzyków.
Przede wszystkim należy przestrzegać zasad higieny. Podstawą jest czyste ubranie dojarza oraz rękawiczki jednorazowe, które podczas doju systematycznie powinny być zmieniane oraz zanurzane w środku dezynfekcyjnym. Skóra rąk jest powierzchnią bardzo trudną do dezynfekcji i zawsze będzie źródłem zarazków. Dlatego też w stadach których stwierdzono obecność bakterii zakaźnych takich jak Staphylococcus aureus lub Streptococcus agalactiae należy zwrócić szczególną uwagę na ten aspekt.
Ponadto, stanowiska do doju muszą być czyste, a hala udojowa powinna być wyposażona w sprzęt do mycia posadzki. Posadzkę czyści się tylko i wyłącznie gdy stanowiska są puste. Mycie podłogi w obecności krów powoduje iż wraz z kroplami wody patogeny przenoszone są na wymię.
-
Przedzdajanie.
Zdajanie pierwszych strug mleka jest zarówno stymulacją wymienia, pozwala na wczesne wykrycie mastitis poprzez uwidocznione zmiany w mleku oraz usuwa większość bakterii, które dostały się do kanału strzykowego od czasu poprzedniego doju. Czynność tą należy wykonywać przy użyciu przedzdajacza, a nie na posadzkę, tak aby mleko nie trafiało na racice krowy, co mogłoby przyczynić się do dalszego roznoszenia patogenów i zakażeń ćwiartek podczas leżenia zwierzęcia.
-
Czyszczenie strzyków przed dojem.
Predipping jest najlepszą formą przygotowania wymienia do doju, zarówno pełni funkcję stymulacyjną jak i dezynfekuje strzyki. Dezynfekcja przed dojem redukuje głównie liczbę bakterii środowiskowych, tym samym zmniejsza ryzyko zapaleń wymienia na tle tych bakterii. Preparat do predippingu powinien charakteryzować się szybkim działaniem bójczym, a minimalny czas kontaktu preparatu ze skórą strzyka to 20-30 sekund. Jeśli strzyki są nadmiernie zabrudzone, należy najpierw oczyścić je przed zastosowaniem predippingu. Wycieranie strzyków na sucho ręcznikami jednorazowymi jest bardzo dobrym wyborem, gdyż pozostawia skórę strzyka suchą i nie wpływa dodatkowo negatywnie na ślizganie się gum strzykowych. Alternatywnym wyjściem jest stosowanie jednorazowych ręczników nasączonych środkiem dezynfekcyjnym, natomiast ze względu na czas kontaktu środka ze strzykiem, należy rozważyć ten wariant, szczególnie jeśli w stadzie dominują zapalenia wymion na tle bakterii środowiskowych. Stosując ścierki wielorazowego użytku, należy pamiętać o zasadzie „jedna ściereczka – jedna krowa” oraz o regularnym praniu po każdym doju w temperaturze co najmniej 60 stopni C lub z dodatkiem specjalnych środków piorących.
-
Zakładanie aparatu udojowego.
Założenie aparatu powinno nastąpić po przygotowaniu krowy i odpowiedniej stymulacji, której czas wynosi od 60 do 90 sekund. Czas stymulacji liczymy od momentu pierwszych czynności wykonywanych przy wymieniu. Należy zadbać o to aby aparat był prawidłowo usytuowany, co wpływa na równomierne wydajanie ćwiartek. Przewody powinny być umiejscowione w prowadnicy, co zapobiega ich skręcaniu się.
-
Dezynfekcja poudojowa.
Celem dezynfekcji poudojowej jest zabicie bakterii przenoszonych w trakcie doju. Postdipping jest podstawową metodą kontroli rozprzestrzeniania się bakterii zakaźnych takich jak paciorkowiec bezmleczności czy Staphylococcus aureus. Jeśli postdipping wykonywany jest ręcznie, powinien być zastosowany w jak najkrótszym czasie po zakończonym doju w taki sposób aby preparat pokrywał cały strzyk od wierzchołka do podstawy. Kubki do postdippingu należy regularnie czyścić, gdyż w nich również mogą namnażać się bakterie. Istnieje wiele środków do dezynfekcji poudojowej. W zależności od zawartości substancji czynnych, jedne z nich pełnią funkcję typowo dezynfekcyjną, a drugie ochronną. Wybór preparatu zależy od aktualnie panującej sytuacji w stadzie.
Jeśli stado boryka się z zakażeniami na tle bakterii zakaźnych, wskazana jest dezynfekcja aparatów udojowych pomiędzy kolejnymi krowami.
Aby poszczególne elementy procedury doju prawidłowo funkcjonowały, należy opracować indywidualny schemat postępowania. Uzależnione jest to od wielu czynników, takich jak typ hali udojowej, liczba stanowisk czy liczba pracowników obsługujących dój itp. Tylko takie podejście gwarantuje wypracowanie regularnej i powtarzalnej rutyny doju, która jest podstawą do pozyskania mleka wysokiej jakości.