Doświadczenie opisane w poniższym artykule dotyczy fermy krów mlecznych Agropol Sokołowo, należącej do Pana Rajmunda Gąsiorka. Na fermie tej prowadzony jest rozród jałówek, które pochodzą zarówno z fermy w Sokołowie, jak i z bliźniaczej fermy w Bierzglinie. Obie fermy dysponują stadem około 500 krów dojnych. Krycie zarówno na krowach, jak i na jałówkach prowadzone jest w 90% na nasieniu seksowanym. Wyniki w rozrodzie na krowach wynoszą średnio (za ostatnie 12 miesięcy) odpowiednio 28 PR dla fermy w Sokołowie i 27 PR dla fermy w Bierzgolinie. Przy takim rozrodzie nie powinien dziwić nas fakt, że ferma sprzedaje nadmiar materiału hodowlanego. Ponieważ prace hodowlane i efektywne zarządzanie rozrodem prowadzone są tu od wielu lat, gospodarstwo nie ma problemu ze zbytem, zwłaszcza w czasie obecnej koniunktury na rynku mlecznym.
Warto tutaj zaznaczyć, iż poniższa strategia i dane dotyczą tylko tego konkretnego gospodarstwa, dlatego każdy inny przypadek powinien być analizowany osobno, w sposób odpowiedni i indywidualny dla danej fermy!
Sposób i jakość rozrodu
Obecnie właściciel zdecydował, że główny ciężar krycia powinien być prowadzony w 13. i 14. miesiącu życia. Dla zwierzętą w tym gospodarstwie przewidziano cztery szanse na zajście w ciążę, potem zostają one wybrakowane. Obecnie w praktyce koniec rozrodu przypada na 16. miesiąc. Takie założenia zostały wprowadzone w roku obecnym po analizie ekonomicznej przeprowadzonej za rok ubiegły. Średni wiek pierwszego krycia wynosi 14 miesięcy.
Wyk. 1. Wiek krów podczas pierwszego krycia.
Średni wiek jałówki przy pierwszym wycieleniu wynosi 22. miesiące. Jest to bardzo dobry wynik, który warunkuje wysoką opłacalność prowadzenia rozrodu na fermie.
Tab. 1. Średni wiek krów podczas pierwszego wycielenia.
Wykrywanie rui oraz krycie w tym gospodarstwie w dużej mierze opiera się na programie SCR, który wykrywa aktywność zwierząt.
W poniższej tabeli przedstawiono skuteczność poszczególnych zabiegów inseminacji przeprowadzonych w gospodarstwie w ciągu ostatniego roku (styczeń 2020 – styczeń 2021).
Tab.2. Podsumowanie skuteczności inseminacji.
Problematyka i główne założenia doświadczenia
Jak zostało wcześniej wspomniane – rozród na jałówkach w gospodarstwie w niemal 100 % opierał się na systemie SCR. Pod koniec stycznia ferma stanęła przed problemem polegającym na braku wystarczającej ilości pasów z transponderami, jakie były potrzebne do pomiaru aktywności rujowej. Problem ten dotyczył około 200 zwierząt i spowodowany był brakiem możliwości dostarczenia transponderów przez dystrybutora w wystarczającej ilości w określonym czasie. Ponieważ jałówki nie mogły czekać zdecydowano się na rozwiązanie alternatywne.
W wyniku tej sytuacji zostały stworzone 3 grupy zwierząt:
- Grupa 1 – 56 zwierząt poddanych synchronizacji przy użyciu wkładek dopochwowych PRID,
- Grupa 2 - 70 zwierząt, które miały założone transpondery,
- Grupa 3 – 70 zwierząt bez transponderów, gdzie wykrycie rui zależne jest od obserwacji przez obsługę.
Naszym celem było określenia tempa, w jakim jesteśmy w stanie uzyskać ciążę w oparciu o różne systemy zarządzania rozrodem.
Wyniki doświadczenia
Grupa 1
Z 56. zwierząt pokrytych w jednym czasie, cielnych zostało 35 sztuk. Dało to skuteczność na poziomie 62,5%. Z 21 niecielnych zwierząt: u 7 ruję wykryła obsługa, 11 wykrył system SCR, natomiast 3 sztuki nie zostały wychwycone. Pokazuje to, że wykrywalność rui wyniosła 85,7 %. Biorąc pod uwagę tylko zwierzęta, u których ruja była wykryta, można stwierdzic odpowiednio, że: system SCR odznaczył się skutecznością na poziomie 61%, zaś obserwacja przez obsługę 39 %. Wykazuje to bezsprzecznie, że systemy służące do wykrywania rui cechuje niemal dwukrotnie wyższa skuteczność w porównaniu do obserwacji klasycznej wykonywanej przez ludzi.
Grupa 2
Grupę tą stanowiło 70 jałówek, które chodziły od samego początku z transponderami. Ruja została wykryta u 45. zwierząt, co stanowi 64,3 % HDR. Cielnych zostało 27 sztuk, co dało 60 % CR.
Grupa 3
Tu natomiast 70 jałówek było poddane obserwacji przez obsługę, która odbywała się 3 razy dziennie. W czasie 21 dni wykryto ruję u 36 sztuk, co stanowi 51,4 % HDR. Z tych zwierząt 19 okazało się cielnych, a więc CR wyniósł 52,8 %.
|
ilość zwierząt
|
ilość sztuk
pokrytych
|
% pokrytych
|
ilość sztuk cielnych
|
% cielnych
|
PR w czasie 21 dni
|
grupa 1
|
56
|
56
|
100%
|
35
|
62,50%
|
62,50%
|
grupa 2
|
70
|
45
|
64,30%
|
27
|
60%
|
38,60%
|
grupa 3
|
70
|
36
|
51,40%
|
19
|
52,80%
|
27,10%
|
Tab. 3. Podsumowanie wyników poszczególnych grup w doświadczeniu.
Wnioski z doświadczenia
Na podstawie wyników można zaobserwować, że:
- na pierwszym miejscu (z najwyższym tempem pozyskanie ciąży w wybranym przez nas czasie) – znalazła się metoda z użyciem protokołów hormonalnych,
- na drugim miejscu plasuje się system elektroniczny do wykrywania aktywności zwierząt,
- ostatnie miejsce zajmuje klasyczna obserwacja przez obsługę.
Za optymalny system w przypadku tego stada należy uznać system oparty na procedurach hormonalnych, gdzie po kryciu zakładane zostaną transpondery. W takim układzie przy zachowaniu powtarzalności z tego doświadczenia w ciągu 21. dni zostanie zacielone ok. 75 % wszystkich możliwych zwierząt.
Podsumowanie
Doświadczenie miało na celu, na przykładzie gospodarstwa Agropol Sokołowo, zobrazować jak za pomocą danej metody wykrywania rui, jesteśmy w stanie, efektywnie zarządzać rozrodem w naszym stadzie.
Jednakże warto kolejny raz zaznaczyć, iż dane przedstawione w powyższym artykule dotyczą tego konretnego gospodarstwa i nie można ich bezkrytycznie przekładać na inne obiekty!
Procedury hormonalne niosą za sobą dodatkowe koszty w postaci hormonów, jak i nakładu pracy, który trzeba przeznaczyć na ich podanie. Transpondery cechuje najmniejszy nakład pracy, ale właściciel musi ponieść wcześniej koszty związane z założeniem systemu. Klasyczna obserwacja jest właściwie bez kosztowa, za wyjątkiem czasu jaki obsługa musi poświęcić na obserwację (koszty pracownicze).
Każda z metod posiada inne, charakterystyczne dla siebie zalety. Wybór odpowiedniej metody, uzależniony jest od wielu czynników, takich jak efektywność, koszty jej wdrożenia czy czas pracy. Każda z nich powinna być dobierana indywidualnie, dla danego gospodarstwa w zależności od tego jakie efekty chcemy uzyskać.